„Ciemniejsza strona Greya” E.L. James

ciemniejsza-strona-greya-e-l-james-1

Jeśli już przebrnęliśmy przez I tom o zabójczym Greyu to wiemy, że nie są razem… pozory. Od razu na pierwszych stronach książki dochodzi do spotkania pięknej Any z przystojnym Greyem. I jakby sugerował tytuł – ich związek będzie jeszcze bardziej pogmatwany niż na początku. Nic bardziej mylnego! Ciemniejsza strona Greya hmm… autorce chodziło o poznawanie tajemnic Christiana z jego lat młodości i dzieciństwa – związek prostuje się po woli i pruje na przód.

Nadal poznajemy sekrety codziennego życia tej pary – nieustannie towarzyszący im seks i te orgazmy (jak ona to robi?!?). Czerwony Pokój Bólu odszedł trochę na drugi plan, pojawiła się za to romantyczność i wanilia. Bohaterowie zmagają się z przeszłością Christiana, z panią Robinson, Leilą, bliznami… wiele problemów do pokonania, ale czymże one są w porównaniu z miłością. Taaak, powiecie romantyczny gniot z nutką perwersji? Może i racja, ale nadal wciąga i nie pozwala wykonywać normalnych zajęć. Łatwo i w tym tomie przepaść. Nadal towarzyszy nam chorobliwa zazdrość, potrzeba kontroli no i oczywiście pożądanie. I ta ciągła gotowość Christiana. Facetów może to wprowadzić w kompleksy… może dlatego tak rzadko sięgają po tą książkę?

„Coraz bardziej zagłębiając się w losy Anastasii i Christiana można odnieść wrażenie, że momentami czyta się niezły thriller psychologiczny, ale niestety pani James szybko sprowadza nas na ziemię i przenosi w swój wyimaginowany świat fantazji erotycznych, które, szczerze mówiąc, po jakimś czasie zaczynają nużyć. Interesujące zakończenie daje nadzieję na dobrą akcję w ostatniej części serii…”