„W krzywym zwierciadle” – Maciej Stuhr

w-krzywym-zwierciadle-maciej-stuhr-1

O niewątpliwym talencie autora wie chyba każdy – aktor teatralny i filmowy, psycholog, konferansjer i, ostatnimi czasy przede wszystkim, kabareciarz. Doskonale sprawdza się również w dubbingowaniu postaci. Ostatnio często możemy go spotkać w programach – występach typu „Stand up”. Doskonale się w tym wszystkim odnajduje, ale jaki jest jako pisarz?


Bez wątpienia nie zawiodą się Ci, którzy od jego książki oczekują przede wszystkim humoru. Bo jest go w niej co nie miara. Znajdziemy w niej zbiór jego felietonów, ale i powieść „Utytłani miłością”. Porusza w niej wiele ważnych dla każdego spraw, znajdziemy w niej również nutkę autoironii, a wiadomo, ostatnio uwielbiamy śmiać się z kogoś – nie ukrywajmy. W książce znajdziemy swoisty dystans do świata autora, który i nam może się udzielić, jeśli tylko zatrzymamy się na chwilę i, między humorem, pomyślimy nad tym, co ważne. Co prawda, książka tak wciąga, że można ją „połknąć” w jeden wieczór, ale warto ten jeden wieczór właśnie poświęcić Maćkowi.

A co on sam poleca do przeczytania?
„Przez wiele lat nie było mi po drodze z książkami Harukiego Murakamiego, którymi zaczytywała się moja żona. Jakiś czas temu postanowiłem nadrobić tę niewybaczalną zaległość. Przygodę z książkami japońskiego pisarza zacząłem od pierwszego tomu trylogii „1Q84”. Mimo że książka jest pokaźnych rozmiarów przeczytałem ją błyskawicznie i sięgnąłem po następne. Muszę zgodzić się z fanami Murakamiego, że świat tworzony przez japońskiego pisarza jest niezwykły. Kolejna książka, która ostatnio mnie urzekła, to gwiazdkowy prezent od mojego ojca – „Jak zaczął się Renesans” autorstwa Stephena Greenblatta. Historię odnalezienia antycznego poematu Lukrecjusza O rzeczywistości czyta się niczym najlepszą powieść sensacyjną. I przy okazji można poznać wiele interesujących faktów historycznych. Majstersztyk.”